Przeprowadzki kojarzą się wielu z nas ze stresem, zmarnowaniem dużej ilości czasu, zmęczeniem fizycznym i psychiczną świadomością, że przegapiło się coś cennego, lub że można było się lepiej zorganizować. Ale to nie wszystko – bardzo często podczas przeprowadzki może się okazać, że stłukła się nasza ulubiona porcelanowa waza lub uszkodzeniu uległa nasza ukochana kolekcja płyt. Bywa też, że niszczą się sprzęty elektroniczne, które były nieodpowiednio zabezpieczone podczas transportu. To wystarczy, by mieć awersję do przeprowadzek i w związku z tym planować kolejne nie wcześniej niż za kilka lat.
Przeprowadzki – samemu czy z firmą?
Aby zabezpieczyć mienie podczas przeprowadzki, najlepiej wynająć profesjonalną firmę przeprowadzkową. Która się tym zajmie, a do tego – każdorazowo ubezpiecza transport. Dzięki czemu możemy domagać się zwrotu wartości zniszczonych podczas transportu przedmiotów. Możemy też samodzielnie zadbać o to, by starannie zabezpieczyć swoje mienie. Delikatne przedmioty, takie jak naczynia, sprzęty i tym podobne, najlepiej pakować do porządnych, twardych pudeł przeprowadzkowych (wygodnie się składają, więc można je przechować i wykorzystać przy następnej okazji). Wnętrze pudeł warto wysypać kulkami styropianu, dzięki czemu nasze cenne przedmioty nie poniszczą się.
Polecamy: Od czego zacząć przeprowadzkę?
Ubrania i tekstylia najlepiej chować w dużych foliowych workach, nie wymagają one zabezpieczenia. Garnitury czy inne drogie ubrania lepiej jednak przewozić w pozycji wiszącej w pokrowcach. Meble z kolei warto dokładnie zafoliować i zabezpieczyć rogi, na przykład kartonem.
Ta witryna to miejsce ciekawych informacji. Ciekawe co ciekawego jeszcze napiszesz:)